STAND UP Mniej wytworne wieczory

UWAGA ZMIANA TERMINU!

Mniej wytworne wieczory to cykliczne spotkania na Scenie Relax, których gospodarz Michał Pałubski ma ambicję pokazać, jak pojemną sztuką jest STAND UP. Do wieczorów tych, nasz Gospodarz zaprasza Gwiazdy zajmujące się stand upem, a korzenie swojej komedii mają w kabarecie i Gwiazdy, które zaczynały już na scenie stand up. Wieczory pełne delikatnych kontrowersji i nieznoszące tematów tabu. W „Mniej wytwornych wieczorach” na scenie pojawią się nazwiska duże i małe, bo jedynym kryterium pojawienia się tutaj będzie jakość ich materiałów, a nie rozpoznawalność. Dwa spojrzenia na świat, dwóch Gwiazd. „Mniej wytworne wieczory” to czas kiedy suknia i krawat nie będą Wam do niczego potrzebne. A jedyne co musicie mieć ze sobą to dystans do świata i poczucie humoru.

Tym razem na scenie wystąpią Ewa Błachnio oraz Damian "Viking" Usewicz.

Damian "Viking" Usewicz - szczeciński komik, konferansjer, organizator imprez komediowych. Ze sceną związany od ponad 10 lat. W swoich występach nieszablonowo porusza tematy z życia wzięte okraszając je dawką czarnego humoru i ogromnym dystansem do siebie. Tym razem wystąpi z najnowszym programem "Życie 3.0", w którym zastanawia się co sprawia, że jesteśmy tym kim jesteśmy, dlaczego tak wiele rzeczy go denerwuję oraz dlaczego mały pęcherz to przekleństwo.

Ewka Błachnio czyli istny kombajn działalności przeróżnych! Aktorka kabaretowa – niegdyś widywana z Limem, ale przypudrowała oko… i aktorka dramatyczna – tak, koniecznie w tej kolejności... Czasem śpiewa, trochę tańczy, ale przyznaje, że lubi prowadzić… i to nie tylko swojego Harleya. Grywa solo i z przegenialnym zespołem „Muzikanty”, obecnie związana z krakowskim teatrem „sztuka na wynos”, Sceną CK w Gdyni i Teatrem Żelaznym w Katowicach. Ponadto z dużą radością współtworzy kabaret „Para Numer Dwa”, „Spółka z o. o.”, projekt „Stand’up Night” i coroczny „Stand’upowy Dzień Kobiet”. Scena, ekran czy w eterze, a jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa! Szykujcie się na jej kolejne odsłony – ponoć pod choinkę dostała sztalugę, trykot, dłuto i fortepian…. Tak. To było spore drzewko!